Adelgunda, Florentina i Katharina pruszczańskie imiona w XVII wieku.
W XVII wieku, podobnie jak współcześnie, panowały mody na określone imiona nadawane dzieciom. Niektóre z nich cieszyły się szczególną popularnością, która z czasem przemijała, inne były mniej rozpowszechnione, a niektóre występowały niezwykle rzadko.
Zjawisko to można zaobserwować także w ówczesnym Pruszczu opierając się na ówczesnych księgach chrztów parafii ewangelickiej. W pierwszej połowie XVII stulecia, dziewczynkom nadawano najczęściej imiona: Anna i Elisabeth, w dalszej kolejności Catharina, Barbara, Dorothea, Gertrud oraz dużo mniej popularne – Maria, Regina, Eva. Chłopców nazywano najchętniej imionami Johannes lub Johan [w tym przypadku stosowano pisownię odmienną od współczesnej], Michael, Martin, Andreas, Daniel, Jacob. Obecne były też takie imiona męskie jak Georg, Peter, Christof, Gregor (skrócone Gregorius), Mathias. W latach 40. XVII wśród imion żeńskich pojawiają się Adelgunda i Florentina, a pod koniec stulecia stopniową popularność zyskuje imię Helena. Dzieci otrzymywały coraz częściej imiona podwójne – szczególnie rozpowszechnione było połączenie Anna Maria. Od połowy XVII wieku można było zauważyć wzrost znaczenia takich imion jak Bartholomeus, Christian czy nieco rzadziej Nathänael. Do rzadko spotykanych, ale pojawiających się od czasu do czasu można zaliczyć takie imiona jak Ephraim, Melchior, Eufrozyna i Susanna. Warto dodać, że w księgach chrztów odnotowywano również dzieci nieślubne, którym niekiedy nadawano rzadko spotykane imiona np. Urbanus oraz Rahel (oba przykłady z 1698 r.). Prawdopodobnie (analogicznie do podobnej praktyki w innych miejscowościach) była to forma napiętnowania przez pastorów za pozamałżeńskie związki rodziców.
(źródło: EZA Berlin, Taufen 1622 – 1686; Taufen 1686 – 1777)