Wykorzystywanie sal gimnastycznych do imprez pozasportowych nie jest rzeczą nową i – wydawałoby się – zupełnie normalną. Nie zawsze jednak tak było – także w Pruszczu Gdańskim. Przekonaliśmy się o tym przy lekturze artykułu w Dzienniku Bałtyckim z roku 1953. Tekst jest na tyle pyszny, że jego streszczenie byłoby zbrodnią. Podajemy więc to niezwykle smaczne danie w całości.