Z dniem 1 kwietnia 1928 r. Pruszcz stał się wielkim obszarem badań nad produkcją rolną.

Wtedy to Verband der Westpreußischen Landwirtschaft (Stowarzyszenie Rolne Prus Zachodnich) zakupiło na terenie Pruszcza niemal 113 hektarów użytków rolnych i we współpracy z Instytutem Rolnictwa Politechniki Gdańskiej utworzyło na nich wielkie gospodarstwo doświadczalne, prowadzone od strony merytorycznej przez pracowników naukowych instytutu, a zarządzane przez specjalnie do tego celu utworzone Stowarzyszenie Przyjaciół Instytutu Rolnictwa Politechniki Gdańskiej. Skalę przedsięwzięcia doskonale ukazuje załączona mapka. Widać na niej wyraźnie, że powierzchnia wszystkich pól gospodarstwa doświadczalnego, znacznie przekraczała powierzchnie wszystkich ówczesnych zabudowań Pruszcza! Gospodarstwo składało się z 6 części, o bardzo zróżnicowanej powierzchni (patrz mapka). Trzy największe, znajdowały się w zachodniej części Pruszcza, okalając na dobrą sprawę gospodarstwo ogrodnicze Rathke. Działki 4 i 5, znajdowały się we wschodniej części, jedna z nich przy drodze do Roszkowa, a druga przy drodze do Rokitnicy. Ostatnia działka, nazywana, ze względu na charakter gleby, przejściową, położona była w centrum miejscowości, w okolicach dzisiejszych ulic ks. Waląga i Wita Stwosza. Według autora sprawozdań z działalności gospodarstwa doświadczalnego, wybór padł na Pruszcz, bo okazał się on być wymarzonym wprost miejscem do tego rodzaju badań. W obrębie jednej jednostki administracyjnej znajdowały się bowiem wszystkie rodzaje gleb, występujące na obszarze Wolnego Miasta Gdańska. Po wschodnie stronie żyzne gleby żuławskie, a po zachodniej stronie Pruszcza różne gleby niższych klas, do piaszczystych włącznie. Do tego Pruszcz był doskonale skomunikowany z Gdańskiem, tak więc i z gdańską politechniką. Co roku wydawane było drukiem wielostronicowe sprawozdanie z działalności gospodarstwa, zawierające także wiele cennych danych, dotyczących między innymi warunków naturalnych, panujących w latach funkcjonowania gospodarstwa na terenie Pruszcza. Interesujące są przykładowo bardzo precyzyjne zestawienia wielkości opadów, z podziałem na lata i miesiące.Prowadzący gospodarstwo liczyli także na zainteresowanie mieszkańców, ich, uprawianymi pod nadzorem naukowców produktami rolnymi. Tu miało miejsce jednak pewne rozczarowanie. Zamiast kupować, mieszkańcy miejscowości, woleli wcześniej pójść na pole i po prostu wyszabrować, czyli ukraść doświadczalne plony.