Naprzeciwko siedziby Urzędu Miasta znajduje się popularna sieć drogeryjna. Wcześniej, lokal ten zajmowany był przez dziesięciolecia przez sklep spożywczy. Niektórzy pamiętają, że sklep ten zbudowano w miejscu parterowego domu mieszkalnego, ze względu na swoje proporcje zwanego popularnie „Leżącym wieżowcem”. Miejsce to ma jednak swoją historię, bardziej handlową niż mieszkalną.
W miejscu tym, w połowie XIX w., stał przybytek gastronomiczny „Roter Krug” (Czerwona Karczma). Właścicielem budynku był C.G. Bolt, który 170 lat temu, 3 stycznia 1853 r., będąc także właścicielem straganu, dokonał przejęcia koncesji na wyszynk w Czerwonej Karczmie, na korzyść prowadzenia sklepu. Bolt dzierżawił lokal Czerwonej Karczmy jeszcze przez kilka lat różnym osobom, jednak problemy z pozyskaniem przez nich koncesji na wyszynk sprawiały, że prowadzenie tego miejsca było dalece nie opłacalne. Kolejni dzierżawcy wypowiadali Boltowi umowy. Ten, nie widząc żadnych szans na stały przychód i obawiając się o stan techniczny budynku, postanowił go rozebrać. Stało się to w połowie lat 60tych XIX w. Potem w tym miejscu powstał parterowy budynek, na początku XX w. zwany „Domem Klatta”, od nazwiska właściciela i głównego lokatora stolarza Waltera Klatta. Budynek przetrwał wojnę. Niestety nie miał on najlepszej opinii wśród powojennych mieszkańców Pruszcza. Owiany różnymi obyczajowymi anegdotami i mitami, nie spełniając również podstawowych wymogów sanitarnych został wyburzony na początku lat 70tych. Jednakże wśród starszych pruszczan, hasło „Leżący Wieżowiec” w dalszym ciągu jest żywe.
Szukamy zdjęcia „Leżącego Wieżowca” stąd też nasz apel i prośba do naszych czytelników i wszystkich pruszczan; jeśli w Państwa albumach znajduje się ten obiekt, byli byśmy bardzo wdzięczni za udostepnienie.