Krótka 6

aktualności

Pachnący symbol Pruszcza
2023.05.24
W licznych rozmowach na temat Pruszcza, rozprawiamy często o jego atrakcjach, a także symbolach. I tu najczęściej pojawia się kościół przy Wojska Polskiego, ewentualnie cukrownia i kanał Raduni. W naszych rozmowach ze starszymi mieszkańcami, pokolenia, które do Pruszcza przybywało po wojennej pożodze, rozmówcy nasi wskazywali wielokrotnie na jeszcze jeden, nieoczywisty, ale za to jak piękny symbol – bez.
Legendarna profesor historii pruszczańskiego liceum, Pani Leokadia Pfeifer, przybyła do Pruszcza z Łodzi, będąc kilkunastoletnią, „wielkomiejską” dziewczyną i jak wspominała, wizja zamieszkania w jakimś małym miasteczku pod Gdańskiem nie wywoływała u niej zachwytu. Kiedy jednak pojawiła się tu pierwszy raz, a była to mniej więcej połowa maja, „Pruszcz powitał mnie przecudownym zapachem bzu. Rósł on dosłownie wszędzie. U nas tego nie było. I ten bez mnie przekonał…”.
Kiedy spytaliśmy mieszkańca Pruszcza, Pana Eugeniusza Bigusa, który przyjechał tu późną wiosną 1945 roku, jakie wrażenie zrobiło na Panu, wówczas młodym chłopcu, nasze miasto? Odpowiedział natychmiast… bez. Pruszcz to dla mnie bez. Rósł prawie jak żywopłot. Trudno było wtedy znaleźć jakąś posesję, na granicy której nie rosłoby choćby klika drzewek bzu. Nie tylko zapach bzu, ale też jego piękne kwiaty zdobiły więc nasze miasto w majowe tygodnie. Gałązki bzu pojawiały się także w wazonach niemal wszystkich pruszczańskich mieszkań. Znane są nam też opowieści, kiedy to pruszczańskie dzieci, nie mając pieniędzy na kwiaty na Dzień Matki, wybierały się na bez, który potem dawały swoim mamom. Niektórzy, przeważnie chłopcy, chwalili się nawet na podwórku, że mają swoje „super miejsca”.
Nie inaczej jest dzisiaj. Akurat teraz, jeszcze w wielu miejscach spotykamy kwiaty tego niepowtarzalnego koloru i zapachu. Tych miejsc jest, niestety, znacznie mniej niż kiedyś, i dlatego, kiedy zastanawiamy się nad zmianami w ogrodowej architekturze naszego otoczenia, pamiętajmy; żadna tuja nie zastąpi nam walorów naszych pruszczańskich bzów.
Nie wycinaj, powąchaj!

zobacz także

Wiedemannowie w Domu Wiedemanna!
2025.05.07

Nietrudno sobie chyba wyobrazić, jakie było nasze zdumienie, kiedy do skrzynki mailowej Domu Wiedemanna trafiła wiadomość od samego… Wiedemanna, jak się później okazało – praprawnuka Hermanna, patrona pruszczańskiego Domu przy Krótkiej 6. W wyniku nawiązanego konta...


Wernisaż malarstwa Marka Wróbla
2025.04.30

Kolor, światło i emocje zamknięte w malarskich opowieściach – tak powitała gości wystawa Marka Wróbla, której wernisaż odbył się w środę, 23 kwietnia w Domu Wiedemanna. Artysta, którego twórczość zachwyca niepowtarzalnym stylem, zaprezentował prace malarskie pełne energii, ekspr...


Bezpieczna Noc Muzeów w Pruszczu
2025.04.14

To już tradycja!  W Europejską Noc Muzeów, czyli 17 maja 2025 roku pod Domem Wiedemanna będzie można podziwiać wyjątkowe samochody, tym razem marki Subaru, które ruszą w doroczny rajd. Ponadto w programie pokaz ratownictwa medycznego i samochodów bojowych straży pożarnej w akcj...