Krótka 6

historia

Biblioteka ludowa w Pruszczu
2022.05.11
fot
Jedną z ważnych instytucji popularyzujących oświatę, godziwą rozrywkę, kulturę oraz dobre obyczaje w Pruszczu w drugiej połowie XIX wieku było Towarzystwo Oświatowe Pruszcza. Posiadało ono również własną Bibliotekę, która była dostępna także dla osób niebędących członkami stowarzyszenia po uiszczeniu opłaty i zgodnie ze statutem. Statut Biblioteki dostarcza wielu informacji dotyczących funkcjonowania tej instytucji.
Biblioteka była zarządzana przez Zarząd Towarzystwa i znajdowała się pod osobistym kierownictwem bibliotekarza lub jego zastępcy. Zarząd odpowiada za wszystkie sprawy administracyjne, w szczególności za wybór książek do zakupu i księgowość, oraz składał Walnemu Zebraniu coroczne sprawozdanie z działalności tej instytucji. Biblioteka była czynna raz w tygodniu w dwa wieczory, ustalane corocznie przez Zarząd, w celu rejestracji i odbioru oraz zwrotu książek i czasopism. Każdy członek Towarzystwa Oświatowego mógł korzystać z książek nieodpłatnie za pokwitowaniem.
Kaucja nie była na ogół wymagana, ale wyjątkowo można było jej zażądać za wartościowe prace w wysokości ustalanej każdorazowo przez Zarząd. Osoby niebędące członkami Towarzystwa Oświatowego miały prawo do korzystania z biblioteki na tych samych zasadach, co członkowie stowarzyszenia, pod warunkiem przestrzegania statutu i uiszczenia z góry miesięcznej opłaty w wysokości 50 Pfg. oraz opłaty za wstęp w wysokości 1 Mk. W wyjątkowych przypadkach poszczególne książki mogły być wypożyczane osobom niebędącym członkami Stowarzyszenia bez konieczności wykupowania abonamentu, pod warunkiem złożenia zobowiązania do przestrzegania statutu i uiszczenia opłaty w wysokości 25 Pfg. za tom.
Z reguły wydawało się tylko 1 książkę, którą należało zwrócić najpóźniej w ciągu 14 dni, w przeciwnym razie miała zostać odebrana po uiszczeniu opłaty za przesyłkę w wysokości 25 pfg. Można było wypożyczyć ponownie tę samą książkę, ale Zarząd miał prawo zabronić tego w szczególnie uzasadnionych przypadkach. Wypożyczający nie mógł przekazywać książek należących do biblioteki do innych rąk. Każdy wypożyczający musiał zwrócić wypożyczoną książkę bibliotekarzowi w stanie nieuszkodzonym. Stwierdzone uszkodzenia musiały zostać zgłoszone bibliotekarzowi najpóźniej w ciągu 48 godzin, w przeciwnym razie wypożyczający ponosił za nie odpowiedzialność.
Podarunki dla biblioteki mogły być przyjmowane przez Zarząd tylko wtedy, gdy w jego ocenie były zgodne z celami Stowarzyszenia. W przypadku rozwiązania Stowarzyszenia Edukacyjnego biblioteka miała zostać rozdysponowana. Bibliotekarz lub jego zastępca powinien, według własnego uznania, prowadzić czytelne rejestry książek i wypożyczeń oraz odpowiadać za utrzymanie biblioteki w każdym czasie przed Zarządem i całym Stowarzyszeniem.

zobacz także

Wystawa “Zanim powstał SMS…” w UG
2023.11.23

JUŻ JEST! Na Wydziale Historycznym UG można oglądać wystawę "Zanim powstał SMS: bilet wizytowy i związany z nim obyczaj", czyli butikowo-lifestylowy projekt Dawny Pruszcz Dom Wiedemanna - Krótka 6 . Podczas otwarcia wystawy, w ramach cyklu "Piątek na Historycznym", krótki autorski wykła...


Odyseja z okiem
2023.11.23

O absurdach służby zdrowia trudno jeszcze cokolwiek napisać... Ale szkoda byłoby pozbawić Państwa pysznej historii, jaka przydarzyła się jednemu z pracowników pruszczańskich zakładów pracy, opisanej w "Dzienniku Bałtyckim" dokładnie 60 lat temu (wydanie: Niedziela 17 i poniedziałek...


Firma Johannes Schulz – wysokiej rangi mistrz budowlany
2023.11.14

Zbiory Domu Wiedemanna powiększyły się o pozycję książkową, która okazała się nie lada rarytasem. Mowa o historycznym opracowaniu gdańskiego szpitala przy ul. Łąkowej – St. Marien-Krankenhaus (dzisiejszy Dwór Uphagena). Oprócz niezaprzeczalnej wartości historycznej publikacji, ...