Krótka 6

historia

Krzysztof Mikołajczyk – od historycznej postaci do pasjonata historii
2021.08.11
Książki autorstwa Krzysztofa Mikołajczyk
Mimo że jest już postacią historyczną, zajmuje się spisywaniem dziejów swojej małej ojczyzny. Pruszcz Gdański ma wyraźnie szczęście do takich postaci. Niegdyś coś podobnego zrobił Wilhelm Hoffmann, zasłużony pruszczański kupiec a przy okazji wójt, który najbardziej znany jest z tego, że napisał kronikę miasta. Podobnie sprawy się mają z Wawrzyńcem Rozenbergiem, jedną z pomnikowych postaci pruszczańskiej opozycji wobec PRL, który prywatnie pisze książki opowiadające o historii Pruszcza Gdańskiego, oraz rodziny autora.
Twórczość Wawrzyńca Rozenberga znamy, ponieważ dotyczy naszego miasta. Mało kto jednak wie, że lokalną historią para się od dłuższego już czasu inna postać. To Krzysztof Mikołajczyk, pruszczański cukrownik, którego wkład w historię nie tylko Pruszcza, ale też, nie bójmy się tego słowa, całej Polski, zobowiązują nas do szerszego przybliżenia tej niezwykle interesującej postaci.
Krzysztof Mikołajczyk urodził się 28 września 1949 w Starym Polu na Żuławach, w rodzinie przybyłej w te tereny z centralnej Polski. Po zakończeniu służby wojskowej podjął w roku 1972 pracę w pruszczańskiej cukrowni, i pracował w niej do czasu jej likwidacji w latach 90tych. Pracował z początku jako elektryk, by przejść w późniejszych latach do działu automatyki. Pracując w Pruszczu mieszkał w skromnym pokoju tzw. „Hotelu Cukrowni” przy ul. Chopina. Ale nie tyle jego droga zawodowa, co inna działalność zapisała się na trwałe w naszej najnowszej historii. W lecie 1980 r. Krzysztof Mikołajczyk był na terenie pruszczańskiej cukrowni inicjatorem akcji wsparcia strajkujących w Gdańsku stoczniowców. To on wieszał na murach cukrowni, widoczny z przejeżdżających nieopodal pociągów transparent „Solidarni ze Stoczniowcami”. Legenda opozycji Karol Modzelewski, przejeżdżając właśnie pociągiem zauważył ten transparent, a zawarte na nim słowo „Solidarni” zainspirowało go do nazwania tak całego ruchu! Nasz bohater angażował się coraz bardziej w ruch związkowy. Był jednym z głównych współorganizatorów strajku okupacyjnego cukrowników, którego bazą stał się ówczesny Dom Kultury, a dzisiejsza siedziba CKiS, przy ul. Chopina. Po latach na emeryturze, pan Mikołajczyk powrócił do rodzinnego Starego Pola. Z czasem coraz bardziej zaczęła zajmować go historia. Dwa obszary, jaki poświęcił się z równym zaangażowaniem, jak kiedyś w ruch związkowy, była historia własnej rodziny, a także historia jego małej ojczyzny, to znaczy Starego Pola. Owocem tych działań stały się dwie publikacje. Pierwszą z nich jest „Historia rodziny Mikołajczyków”. Przedstawia w niej dzieje swojej rodziny, a także drogę z centralnej Polski na Żuławy. Treść uzupełniają liczne zdjęcia dokumentów, oraz przedstawicieli rodu Mikołajczyków. Zainteresowanie historią Starego Pola zaowocowało współpracą przy powstawaniu książki „Opowieść o naszej wsi. Z dziejów Starego Pola i Okolic”. Książka ukazała się w 2020 r., a obecnie trwają prace na jej drugim tomem.
W rozmowie z nami pan Mikołajczyk wypowiedział jedną, jakże bliską nam myśl; „W życiu każdego człowieka przychodzi taki czas, kiedy historia naszej rodziny i naszego miejsca na ziemi staje się dla nas nie tylko interesująca, ale też ważna. Tak było też ze mną. I oby ten czas nie przyszedł zbyt późno, by było jeszcze z kim rozmawiać”. Zachęcamy więc każdego z naszych przyjaciół, by badali historię swoich rodzin. My zaś będziemy ich wiernymi czytelnikami.

zobacz także

“Myśl polityczna Lecha Bądkowskiego” – spotkanie promocyjne
2024.07.24

W najbliższy wtorek, 30 lipca zapraszamy do Domu Wiedemanna na promocję książki o Lechu Bądkowskim – pisarzu, dziennikarzu, działaczu politycznym, ale przede wszystkim lokalnym patriocie. Lech Bądkowski odegrał istotną rolę w tworzeniu podstaw samorządności na Pomorzu jako autorytet dl...


Turystyka w I połowie XX wieku
2024.07.17

Urlop - mityczny i magiczny. Zdecydowanie za często uwięziony w wyobraźni i ograniczający się do snucia planów. Czy w codzienności przepełnionej obowiązkami, wspinaczką po szczeblach kariery i gonitwą za dobrami luksusowymi, choć część z nas znajdzie przestrzeń na odpoczynek? Tyd...


Historyczna wędrówka “Radunia i Kanał Raduni”
2024.07.10

Mało kto wie, że Kanał Raduni miewał cykliczne okresy "suche", kiedy zamykano go zazwyczaj na dwa tygodnie w celu oczyszczenia, pogłębienia i wykonania prac remontowych. Wówczas turystom odradzano wycieczek do Gdańska... A czy wiedzą Państwo, że na Kanale znajdowało się około 100 ...