Krótka 6

historia

Ślady pruszczańskich Żydów
2024.09.13
Ludność żydowska w Pruszczu nigdy nie była liczną grupą, co potwierdza monografia „Historia Pruszcza Gdańskiego do 1989 roku”, gdzie tej grupie religijnej poświęcono zaledwie kilka zdań. Możemy się z niej dowiedzieć, że w 1910 roku w Pruszczu mieszkało ich 33, był to zatem bardzo niewielki udział w porównaniu z liczbą mieszkańców, których było wówczas 2800. Jednocześnie była to największa odnotowana kiedykolwiek liczba Żydów w Pruszczu. W kolejnych latach było ich jeszcze mniej, spis z 1924 roku ujawnia zaledwie 21 osób, wśród których znane są nazwiska dwóch rodzin – Szereszewskich oraz Rohde. Nie dziwi więc fakt, że w Pruszczu nie istniała gmina religijna, a lokalni Żydzi należeli najprawdopodobniej do gminy w Tczewie lub jednej z gmin w Gdańsku.

Niekiedy trafić można na inne ślady pruszczańskich Żydów. W periodyku Israelitische Wochenschrift (Tygodnik Izraelicki) z grudnia 1880 roku, czytamy o napaści na żydowskiego woźnicę, która miała miejsce w Borkowie koło Żukowa. Tożsamość ofiary nie została ujawniona, więc możemy jedynie domyślać się skąd pochodziła. Według przekazu, ów Żyd miał odnieść liczne rany, a świadkowie zdarzenia przekazali sprawcę w ręce policji.
Jüdische Rundschau, największy w międzywojniu żydowski tygodnik w Niemczech, podaje nazwiska dwóch pruszczańskich Żydów – W. Glicksmanna oraz J. Ejsmerowicza, jako donatorów zbiórki Tory w grudniu 1931 roku.

Natomiast „Gemeindeboote” (Goniec Gminy Żydowskiej) z 20 stycznia 1899 informował: „W Pruszczu koło Gdańska zmarł były kantor, obecnie emerytowany, Pan Samuel Hirschberg i został pochowany na wieczny odpoczynek na cmentarzu gminy żydowskiej w Gdańsku. Ze względu na swoją bogatą wiedzę z zakresu literatury hebrajskiej i żydowskiej, cieszył się on szerokim uznaniem”. Możliwe, że mieszkający w latach 20. XX w. przy Bahnhofstraße 2 (obecnie ul. Chopina) kupiec Nathan Hirschberg był jego synem.
Przedstawicielki mniejszości polskiej w Pruszczu; Anna Bronk i Paulina Mucha, opowiadały o garstce Żydów mieszkających przy dzisiejszej ul.Grunwaldzkiej i Chopina. Autorki wspominają o sklepie prowadzonym przez żydowskiego kupca na początku ul.Chopina – być może to lokal wspomnianego już kupca Hirschberga. Z kolei we wspomnieniach Magdy Blis Trojahn czytamy o dwóch sklepach z bielizną, prowadzonych w Pruszczu przez Żydów.

Z pewnością to jedynie niewielki fragment aktywności ludności żydowskiej w Pruszczu i fakty z przeszłości będą jeszcze niejednokrotnie zaskakiwać badaczy. Proszę Państwa, jest więc co robić…

zobacz także

Podziękowania za współpracę
2025.06.26

U progu piątego jubileuszu Domu Wiedemanna podsumowujemy działalność naszej instytucji, mając w pamięci setki inspirujących wystaw, spotkań, wykładów i inicjatyw, które połączyły sztukę, historię i społeczną energię mieszkańców Pruszcza i okolic. Te wydarzenia niejednokrotnie by...


Pięć lat i dwa obrazy
2025.06.24

Z okazji swojego pięciolecia Dom Wiedemanna w Pruszczu Gdańskim przygotował dla miłośników sztuki wyjątkową niespodziankę. Tylko 26 i 28 czerwca podczas specjalnych pokazów będzie można zobaczyć dwa niezwykłe dzieła: Ułani, obraz namalowany przez Stanisława Witkiewicza dla Heleny Mo...


Wykład dla seniorów
2025.06.11

17 czerwca zapraszamy seniorów na wykład o pruszczańskich zabytkach, ich historii i innych ciekawostkach. Spotkanie odbędzie się w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej o godzinie 13:30. Zapisy przyjmowane są pod numerem telefonu: 58 692 17 24....