W związku z planowanym założeniem parkowym na terenie pierwszego cmentarza katolickiego w Pruszczu Gdańskim, warto przypomnieć o jego istnieniu, zwłaszcza w tak ważnym okresie Wielkiego Tygodnia.
Wraz z budowanym na początku lat 20-tych XX w. kościołem katolickim przy ul. Chopina, pojawiła się równolegle potrzeba założenia nekropolii katolickiej. Wybór padł na łąki przy dzisiejszej ulicy Wita Stwosza. W latach 1925/26 założono tam cmentarz, dla nielicznej społeczności katolickiej Pruszcza. Pośród nagrobków, zachowanych w lepszym, ale niestety częściej gorszym stanie, do najbardziej widocznych do końca istnienia cmentarza, należał nagrobek mistrza budowlanego Alberta Chilla.
Państwo Chill byli ofiarodawcami terenu pod budowę kościoła przy Chopina. Stąd też zarezerwowano państwu Chill „honorowe” miejsce, w pierwszej alejce od strony ulicy. Po opuszczeniu Pruszcza przez jego niemieckich mieszkańców, cmentarz działał nadal i stał się miejscem pochówków przybyłych do miasta polskich mieszkańców. Pruszczan chowano przy Wita Stwosza, aż do chwili otwarcia cmentarza komunalnego przy dzisiejszej ulicy Spokojnej, wówczas nazywanego „Nowym”. Od tej chwili, przez kilkadziesiąt lat, stary cmentarz przy Wita Stwosza odwiedzany był przez rodziny zmarłych, jednak nie dokonywano już dalszych pochówków, z wyjątkiem grobów rodzinnych. Z końcem lat 90-tych XX w. podjęto decyzję o likwidacji cmentarza przy Wita Stwosza i przeniesieniu zwłok na nowo powstający cmentarz przy ul. Cichej. Umieszczono płytę kamienną z nazwiskami przeniesionych zmarłych. Grób Alberta Chilla przeniesiono zaś w całości.
Niestety, niemal wszystkie przedwojenne groby na cmentarzu przy Wita Stwosza padły ofiarą wieloletniej dewastacji. Do chwili przenoszenia zmarłych na cmentarz przy Cichej zachowało się tylko kilka, w na tyle dobrym stanie, by możliwe było jeszcze odczytanie imion i nazwisk zmarłych.
Fotografię dawnego cmentarza przy ul. Wita Stwosza wykonał Pan Piotr Aszyk.